czwartek, 19 maja 2016

Z jakimi problemami spotyka się biegacz: NIEZROZUMIENIE.

Z jakimi problemami spotyka się biegacz: NIEZROZUMIENIE.



Bardzo często zaczynając swoje pierwsze treningi zastanawiasz się co powie na to Twoje otoczenie. Partner/partnerka skrytykuje, że spędzacie ze sobą za mało czasu. Przyjaciel się obrazi, bo zamiast iść z nim na ryby albo z nią na zakupy, Ty wybierzesz bieg uliczny. A wredny sąsiad spod 3 rozpuści o Tobie plotki i takie historie, że będzie Cię znało pół osiedla.



Czy powinieneś się tym przejmować?

To zależy komu nie podoba się Twoje bieganie. Jestem pewna, że jeśli na spokojnie porozmawiasz ze swoją drugą połówką, dojdziecie do porozumienia. Powiedz, że robisz to dla swojego zdrowia, żeby odreagować stres i poprawić samopoczucie. Sprawia Ci to przyjemność i chciałbyś w tygodniu wyjść te 3 razy na trening. Jeśli przedstawisz racjonalne argumenty, myślę, że nie będzie problemu. Zaproponuj wspólne wyjście w weekend, a w niedzielę wieczorem sporządź grafik na przyszły tydzień. Zadbaj żeby Twoje treningi nie miały wpływu na obowiązki domowe.

Podobnie postąp z przyjacielem.

Pamiętaj tylko, że jeśli kilka razy z rzędu odmówisz, być może nadwątlisz jego kredyt cierpliwości. Dlatego weź to pod uwagę przy planowaniu treningu. Bierz poprawkę na zobowiązania i plany pozabiegowe.

A co z sąsiadem i bliżej nieokreślonymi ludźmi na których Ci nie zależy? 

Olej ich, miej ich w dupie, a mijając ich uśmiechnij się szeroko. 

Twój oddech przypomina stary, zardzewiały parowóz?
I co z tego, przynajmniej się dotlenisz.

Jesteś czerwony jak burak?
Pomyśl, że do twarzy Ci z rumieńcem.

Będziesz kaleką na stare lata?
Może i tak, ale na pewno mniejszą od nich.

Naprawdę, nie warto zwracać uwagi na ludzi, którzy krytykują dla samej potrzeby krytykowania. 

Nie ma to żadnej wartości merytorycznej, ma na celu ściągnięcie Cię i przybicie do dna. Dlaczego? Bo oni nic nie osiągnęli i z czystej zazdrości i zawiści nie chcą abyś Ty był lepszy.

Na szczęście takich ludzi nie ma dużo. Jeśli już na nich trafisz, omiń ich z uśmiechem i dalej rób swoje. Jeśli naprawdę to lubisz, zdanie otoczenia nie będzie Cię obchodzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz